KIERUNEK NIEMCY
Niemcy to karpiowy kierunek, który obieram z wielką przyjemnością, ponieważ odwiedzam jak i za razem wędkuję z moim przyjacielem Jarkiem Dąbrowskim. Nasza znajomość ciągnie się od początku lat dwutysięcznych, gdy spotkaliśmy się oczywiście nad wodą w Starym Sączu. Jarek ok kilkunastu lat mieszka w Niemczech i skutecznie łowi karpie. Kilka lat temu odwiedziłem go po raz pierwszy, zrobiliśmy wówczas kilkudniową zasiadkę z niezłym, jak dla mnie rezultatem. Złowiliśmy kilka karpików w przedziale 16 -21 kg. Wówczas pierwszy raz mogłem na własnej skórze poznać ich siłę, ale najbardziej zaskoczyły mnie ich kolory.
Kilka miało też swoje znaki szczególne, dzięki którym miejscowi je skutecznie rozpoznają.
Kolejna wizyta przypadła na późną jesień i jak to z jesienią bywa jest kolorowa. Tym razem odwiedziliśmy Jarka wraz z Krisem. I woda dała nam też piękną kolorową rybkę.
Ale co najważniejsze, pierwszą dwudziechę Krisa z Niemiec.
Zresztą zobaczcie filmik.
Kolejna niemiecka przygoda, to lipiec tego roku. Wakacyjna pora nie koniecznie sprzyja łowieniu okazów, lecz Jarek na miejsce zasiadki wybrał jeziorko, gdzie widziane i łowione były karpie przez ostatnie dwa miesiące. Jak przybyliśmy nad wodę, zobaczyliśmy nad brzegiem namiot. Najpierw Konsternacja – ZAJĘTE ! - lecz gdy z namiotu wynurzył się Mirko Schulze – dobry znajomy Jarka – sytuacja się rozładowała sama. Mirko odstąpił nam odpowiednio duży areał wody i rozpoczęliśmy wspólną, choć nie planowaną wcześniej zasiadkę.
Muszę tu wspomnieć, że Mirko jest niemieckim testerem CC MOORE, co sprawiło, że mieliśmy małą potyczkę teamów. Atmosfera była cudowna, wspólne grille, pomoc w holach, wieczorne integracje na długo pozostaną w mojej pamięci. A było co holować.
Przez cztery doby mieliśmy kilkanaście brań. Złowiliśmy razem kilkanaście ryb.
Największy karp tym razem nie przekroczył dwudziestki. Miał 19 kg, a okrągły był jak piłka.
Skuteczność naszych zestawów i odpowiedni dobór zanęt i przynęty kolejny raz zaprocentował.
Najważniejsze jednak było spotkanie z przyjaciółmi. DABROWSKI TEAM I LOVE YOU.
Kolejny kierunek Niemcy jesienią.
Andrzej Walczak
BB team
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii ARTYKUŁY